Para kandelabrów z kompletu pierwotnie liczącego sześć sztuk, w stylu wczesnego klasycyzmu, w Polsce nazywanego stylem "á la grec". Meandrycznie załamane ramiona kandelabra wspartego na lwich łapach dekorują trzy znakomicie cyzelowane figury orłów niewątpliwe nawiązujące do herbu Polski, zaś wieńczy go kadzielnica. Według zachowanych w Gabinecie Rycin UW projektów przebudowy wnętrz Zamku z lat 1765-66 znakomitego francuskiego architekta Victora Louisa, kandelabry przeznaczone były do Sypialni Królewskiej. Miały stanąć na blatach dwóch narożnych kominków i na stole konsolowym po obu stronach zegara rotacyjnego, na tle luster. Zachował się także rysunek szczegółowy współpracownika Louisa, Jean Louisa Prieura przedstawiający ów stół z kandelabrami i zegarem, a także rysunek pojedynczego kandelabra. Tego zdolnego rzeźbiarza i dekoratora, a także odlewnika i cyzelera, należy uznać za odpowiedzialnego nie tylko za wykonanie, ale i projekt kandelabrów. Wobec trudności finansowych związanych z wydarzeniami konfederacji barskiej, a przede wszystkim z pierwszym rozbiorem, monarcha musiał zrezygnować z kosztownego projektu, jednak część przedmiotów projektowanych w związku z przebudową, została wykonana i sukcesywnie przybywała do Warszawy. Sześć kandelabrów znalazło się w Zamku już r. 1769, bo figurują w inwentarzu wyposażenia wnętrz Zamku sporządzonym w tym właśnie roku. Przysłano jednak, zapewnie na żądanie króla, kandelabry nie pozłocone, i dopiero w 1786 r. jedną parę pozłocił Tobias Hoffstedter. Stanęły na drewnianych, pozłacanych trójnogach - gerydonach w Sali Tronowej wzniesionej już według projektów warszawskich, a nie paryskich architektów Stanisława Augusta. Pozostałe cztery kandelabry trafiły do magazynu mebli w Zamku i nigdy za życia króla nie zostały wykorzystane do dekoracji wnętrz. Jedna para , zapewne właśnie z tego zespołu znajduje się w zbiorach The Detroit Institute of Arts, druga, nabyta pomiędzy 1932 a 1935 r. jako pochodząca z rosyjskiego pałacu – w Cleveland Museum of Art.